To mydło jest odpowiedzią na Wasze potrzeby. Testowaliśmy go na młodzieży z trądzikiem czyli na własnym dziecku i dzieciach naszych znajomych. Wszyscy zgodnie mówili: działa.
Trądzik to złożony proces, niełatwy do pokonania. Można oczywiście stosować sterydy i antybiotyki, niestety działają, gdy są używane. Potem problem wraca. Zamiast tak drastycznych metod, postanowiliśmy zrobić coś naturalnego, co używa się codziennie, nie szkodzi, a pomaga. Czyli mydło na trądzik.
To mydło nie jest lekarstwem, ono ma wspierać, pomagać i niwelować. Z naszych testów wynika, że przy jego regularnym stosowaniu (i wyeliminowaniu syntetycznych kosmetyków zaraz po jego użyciu) trądzik znacznie ustępuje, pojawia się mniej wyprysków, a istniejące szybciej się goją. Dzieje się tak ze względu na ekskluzywny skład, który został w pełni dobrany do skóry z problemami, wypryskami, trądzikiem.
Jest tu drogocenny olej z pestek malin i z pestek dyni. Jest również olej babassu i olej awokado. Całość dopełnia naturalna glinka Rassal i przeciwarteryjny olejek goździkowy. To jedyne dostępne na rynku mydło z tak szlachetnym składem. Mydło, które nie tylko myje, ale również intensywnie nawilża, reguluje sebum, przez co wspomaga skórę w walce z trądzikiem. Przy trądziku ważne bowiem jest to, aby skóra nie była wysuszana, nie była zaburzana jej naturalna gospodarka.
Idealnym dopełnieniem pielęgnacji skóry trądzikowej będzie nasz mus. Jeśli natomiast Twoja skóra zmaga się z zaskórniakami, polecamy inne nasze mydło
Pamiętaj! Mydło naturalne po użyciu musi wyschnąć.
Anna S (zweryfikowany) –
Dla mnie to mydło okazało się ratunkiem. Swoje lata mam już na karku a tu trądzik na czole mnie dopadł i ogromnie przy tym swędziało czoło. Załamka na całej linii. Żadne kremy sterydowe i mazidła (nie tanie) nie dawały rady. To mydło uratowało mnie!!! 🤗
Od czasu gdy go mam, nie ma już wyprysków na czole, nie ma swędzenia. A całe lata z tym, niechcianym towarzyszem, walczyłam. To mydło już po pierwszym użyciu przyniosło ulgę a po tygodniu „maluchy” zniknęły całkowicie.
Dzięki temu mydełku koniec z chemicznymi, sterydowymi cudami. Sama natura, doskonale sobie poradziła z problemami skórnymi.
Ps.:
Oprócz twarzy, rewelacyjnie nadaje się do mycia pod paszkami… świetnie sobie radzi i stabilizuje „zapaszki” spod paszki 😉
Gorąco polecam! Bardzo wydajne i bardzo skuteczne! 😊😊😊